sobota, 16 sierpnia 2014

Kiedyś i dziś

Hej kochani~!
Ostatnio postanowiłam odnowić kilka moich starych wyrobów by zobaczyć postęp jaki  zrobiłam w okresie tego czasu . Lepię zaczęłam lepić od lutego 2013 roku. Ale od września 2014 roku do końca czerwca 2014 nie ulepiłam NIC. Nie wiem dlaczego miałam trochę nauki ale zawsze znajdywałam jakiś czas wolny , który mimo wszystko nie spędzałam na lepieniu . Raczej na rysowaniu - czyli tak jakby z lepienie przerzuciłam się na rysowanie czy dobrze zrobiłam? Hmm na pewno zrobiłam duży postęp w rysowaniu ale w czerwcu poczułam ,że brakuje mi modeliny. I teraz już lepię " regularnie " ;)
Na zdjęciu widać dwa kawałki ciast:
Po lewej mamy wyrób z 2013 roku prawdopodobnie z lutego bądź marca zresztą nie pamiętam ;/ . Jak widzicie tekstura a zresztą co ja gadam czy zrobienie kilku kropek wykałaczką to tekstura? Hahaha raczej nie ;P Ale wiadomo KAŻDY od czegoś zaczynał. " Nie od razu Kraków zbudowano" bardzo pasuję mi to przysłowie do tego zdjęcia :) Oczywiście nie sądzę ,że jestem perfekcyjna w tym co robię czyli w lepieniu. Jeszcze wiele przede mną . Nie potrafię wielu rzeczy ale jestem pewna ,że kiedyś ich się nauczę. Nigdy nie jesteśmy idealni w tym co robimy codziennie uczymy się czegoś nowego ; ) Ale przejdźmy do tego zdjęcia. Bitą śmietanę bądź krem wygląda jak.. jak na pewno NIE krem. Ogólnie kroiłam wtedy tępym nożem kuchennym dlatego te ciastko jest takie krzywe :P Natomiast ciastko z prawej strony jest widocznie lepsze. Tekstura ciastka jest 10 razy lepsza , krem tak samo :) Wiem , wiem brzmi to trochę egoistycznie ale ja po prostu widzę zmianę i bardzo się z niej cieszę :) Koniecznie napiszcie jak wam się podoba :) Bardzo miło czyta mi się wasze komentarze , których dostaję tak mało :( A ja cieszę się z każdego nawet drobnego słowa : ) Więc będę wdzięczna jak pozostawicie po sobie ślad w formie komentarza :) Wtedy mam pewność ,że ktoś to czyta i nie piszę tego tylko i wyłącznie dla siebie :)
Trzymajcie się~! I do odpisania w następnym poście :) 

niedziela, 10 sierpnia 2014

Tutorial : Pączek z polewą :)

HEJKA - HEJ :)
Dziś przychodzę z postem , który może przypaść wam do gustu. A mianowicie z tutorialem na pączka z polewą :) No to zaczynamy :)
CO BĘDZIE POTRZEBNE :
-modelina beżowa , ja akurat użyłam koma-plast :)
- Coś do zrobienia dziurki np : narzędzie z kulką.
- kawałek foli aluminiowej
- szczotka do zębów
- suchy pastel w kolorze brązowym
- miękki pędzelek
- polewy o dwóch kolorach
- coś do nakładania polew np: Igła lub wykałaczka :)
ZACZYNAMY!
 Na początek z modeliny lepimy kulkę i delikatnie ją spłaszczamy za pomocą palca :)
 Powinno to wyglądać mniej więcej tak :)
 Zwijamy folię w taki wężyk i zawijamy tym wężykiem wokół naszego pączka :) Pamiętajcie by delikatnie ją docisnąć :)
 Robimy dziurkę , musi być w miarę duża :) Więc nie należy robić ją igłą lub wykałaczką :)




 Powinna wyglądać mniej więcej tak :)
 Teraz pora na cieniowanie~!
 Cieniujemy oczywiście nie zdejmując folii :)
 I gotowe :)
 Teraz robimy fakturę za pomocą twardej szczoteczki do zębów :)
 Po zdjęciu folii wychodzi nam taki ciekawy efekt którego możemy zauważyć na pączkach :)
 Czas na polewę~!Ja akurat użyłam polew , które dostałam od Magdy z wymianki :) Przyda się też coś do nakładania polew :)
 Nakładamy jeden kolor polewy :)
 Czas na zdobienie~! Drugim kolorem robimy kreski , kółka , szlaczki co tylko wpadnie wam do głowy :)
 Ja akurat zdecydowałam się na proste linie pamiętajcie ,że ogranicza was tylko wyobraźnia :)
 Teraz zostawiam mojego pączka na jakąś godzinę by polewa zaschła :)
 Tutaj jest pączek już po zaschnięciu polewy jak widzicie kolor brązowy zrobił się ciemniejszy co nadaje mojej polewy bardziej czekoladowego wyglądu :)
 I gotowe!
Koniecznie dajcie znać co sądzicie o tym tutorialu i czy wam się spodobał :) Będę bardzo wdzięczna :)
Żegnam się z wami i do odpisania! :)






środa, 6 sierpnia 2014

Zmiana nazwy bloga :)

Hej~!
Taaak wakacje mijają tak szybko. I wcale nie mam ochoty wracać do szkoły, podoba mi się takie " słodkie lenistwo " . Chociaż czy lenistwo? Nie powiedziałabym. Sporo lepię ostatnio , staram się jak najwięcej robić w domu. Jeżdżę do babci ( na rowerze oczywiście! :D ). A WŁAŚNIE! Nie wiem czy wam pisałam ale kotka mojej babci jest w ciąży ^3^  STRASZNIE się z tego powodu ciesze , kocham koty a szczególnie te małe *u* . Są urocze :)) Jak tylko się okoci to wstawię zdjęcia. Jak zauważyliście zmieniłam nazwę bloga z SweetLittleThings na TruskawkowyMuffin z kilku powodów :
1.WSZĘDZIE się tak podpisuje na yt , fp ," wizytówkach " i nie wiem co mnie napadło ,żeby tak się nazwać. Hahah angielskiego się zachciało xD
2. Łatwiej zapamiętać . Wiadomo ,że po polsku i tak prosto łatwiej jest zapamiętać prawda?
3. Łatwiej mnie znaleźć. Np : ktoś tam piszę : Truskawkowe Muffinki przepis a tam BUM! Wyskakuje mój blog zaciekawiona osoba wchodzi i zostaje na dłużej xD Mała prawdopodobne ale kto wie.. :D
Mam nadzieje ,że przypadnie wam ta nazwa do gust , piszcie co o tym sądzicie :)  Zostawiam was ze zdjęciem bodajże batoników ( bodajże bo miały być to batoniki a wyszły michałki , ptasie mleczka? NO NIE WIEM XD :) I lecę lepić~!
Psst! Od dzisiaj oficjalnie zakładam stronę " Współpraca " i chętnie wymieniam się banerami :) 

piątek, 1 sierpnia 2014

Dawka internetowych tutoriali :)

HEJ!
Ostatnio nie mam czasu na robienie tutoriali więc dodam internetowe . Które też mogą się przydać prawda? :3 Nie będę się rozpisywać bo coś mi się zdaje ,że nikt tego nie czyta xD
UPRZEDZAM ,ŻE ŻADEN TUTORIAL NIE JEST  MOJEGO AUTORSTWA! 
No to jedziem z tym :3









Etykietki może akurat się komuś przydadzą :) 
Ok to tyle na dziś pa :3 
P.S . Aby powiększyć zdjęcia wystarczy na nie kliknąć :)